Były premier Jan Olszewski, wspominając prezydenta Lecha Kaczyńskiego powiedział, że obu łączyła wspólna wizja polityczna Europy Środkowo-Wschodniej. Podkreślił, że dla niego największe znaczenie miało przemówienie, które Lech Kaczyński wygłosił na wiecu w Tbilisi 12 sierpnia 2008 roku. Wizyta głowy państwa polskiego odbywała się w trakcie wojny, jaką Gruzji wypowiedziała Rosja. Jan Olszewski zaznaczył, że ówczesne stanowisko prezydenta Lecha Kaczyńskiego na pewno pozostanie w historii nie tylko Polski, ale też Europy.

Były premier powiedział też, że w jego opinii, pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej powinien był powstać dużo wcześniej, jednak jego "powstanie zostało utrącone". Olszewski dodał, że "tym, którzy do tego przyłożyli rękę, przyniesie to trwałe złe wspomnienie, które będzie ich prześladowało".

We wtorek odbędą się oficjalne uroczystości z udziałem najwyższych władz państwowych. Po południu na placu Piłsudskiego w Warszawie zostanie odsłonięty pomnik wszystkich ofiar tragedii smoleńskiej oraz wmurowany kamień węgielny pod pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Do katastrofy smoleńskiej doszło 10 kwietnia 2010 roku. Samolot Tu-154M rozbił się na lotnisku Smoleńsk-Siewiernyj. Zginęło 96 osób, w tym między innymi prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką, a także ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, przedstawiciele władz państwowych oraz członkowie Rodzin Katyńskich. Polska delegacja była w drodze na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.