Nazistowski zbrodniarz wojenny, 94-letni były esesman Jakiv Palij, został deportowany ze Stanów Zjednoczonych do Niemiec.
Palij, według niemieckich mediów ostatni hitlerowski zbrodniarz żyjący w USA, wylądował rano na lotnisku w Duesseldorfie.
94-latek był strażnikiem w niemieckich obozach zagłady. Jest oskarżany przez amerykańskich śledczych i przez międzynarodowe organizacje żydowskie o współudział w zamordowaniu minimum siedmiu tysięcy Żydów.
Jakiv Palij urodził się w przedwojennej Polsce. W 1941 roku na ochotnika wstąpił do SS. Szkolił się w nazistowskim obozie Trawniki. Po wojnie, zatajając swoją tożsamość, w 1949 roku trafił do Stanów Zjednoczonych, gdzie uzyskał obywatelstwo. Na początku lat dwutysięcznych została ujawniona jego zbrodnicza przeszłość. Od tego momentu Stany Zjednoczone próbowały go deportować do Niemiec. Jednak prokuratura niemiecka wielokrotnie odmawiała przyjęcia Jakiva Palija twierdząc, że nigdy nie był niemieckim obywatelem i że nie ma wystarczających dowodów jego zbrodni.
94-latek był strażnikiem w niemieckich obozach zagłady. Jest oskarżany przez amerykańskich śledczych i przez międzynarodowe organizacje żydowskie o współudział w zamordowaniu minimum siedmiu tysięcy Żydów.
Jakiv Palij urodził się w przedwojennej Polsce. W 1941 roku na ochotnika wstąpił do SS. Szkolił się w nazistowskim obozie Trawniki. Po wojnie, zatajając swoją tożsamość, w 1949 roku trafił do Stanów Zjednoczonych, gdzie uzyskał obywatelstwo. Na początku lat dwutysięcznych została ujawniona jego zbrodnicza przeszłość. Od tego momentu Stany Zjednoczone próbowały go deportować do Niemiec. Jednak prokuratura niemiecka wielokrotnie odmawiała przyjęcia Jakiva Palija twierdząc, że nigdy nie był niemieckim obywatelem i że nie ma wystarczających dowodów jego zbrodni.