Związek Nauczycielstwa Polskiego rozpoczyna ogólnopolską akcję protestacyjną pracowników oświaty. Poinformował o tym prezes Związku Sławomir Broniarz.
Podczas briefingu nie chciał jednak wyjaśnić, jakie konkretnie formy przyjmie protest. - Jego forma będzie bardzo zróżnicowana - powiedział. Zaznaczył, że w chwili obecnej na zwolnieniach lekarskich przebywa prawie 11 tysięcy nauczycieli. - Troszczymy się o zdrowie tych nauczycieli. Żaden z nauczycieli nie nadużywa zwolnień lekarskich - podkreślił prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Na razie ZNP nie informuje, na czym będzie polegała akcja ani kiedy nastąpi kulminacja protestu. Sławomir Broniarz tłumaczy, że związek obawia się zastraszania pracowników oświaty.
Wiceminister edukacji narodowej Marzena Machałek na wtorkowej konferencji prasowej przypomniała o podwyżkach, jakie otrzymają nauczyciele od 1 stycznia 2019 roku.
Głos w sprawie protestów zabrała minister edukacji narodowej Anna Zalewska. Zadeklarowała, że do końca kwietnia wypracuje kompromis w zakresie oceny pracy nauczycieli. Zapowiedziała także podwyżki wynagrodzeń o ponad 15 procent w ciągu najbliższych dwóch lat.
8 stycznia odbędzie się posiedzenie Rady Dialogu Społecznego ZNP, na który związek zaprasza premiera i ministra edukacji narodowej.