Szef rządu wziął udział w uroczystościach 74. rocznicy wyzwolenia nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau. W przemówieniu Mateusz Morawiecki podkreślił niemiecką odpowiedzialność za zagładę. Przypomniał także, że przed 80 laty Niemcy hitlerowskie odebrały wolność Polakom i innym narodom zamieszkującym II Rzeczpospolitą. Na eksterminację skazali nie tylko Żydów.

W swoim przemówieniu premier Mateusz Morawiecki podkreślił także, że dla państwa polskiego prawda o tamtych czasach ma szczególne znaczenie, ponieważ pozwala zachować pamięć o strasznej, okrutnej śmierci, która dotknęła więzionych w Auschwitz-Birkenau i w innych niemieckich obozach zagłady.

- Państwo polskie stoi na straży prawdy, która w żaden sposób nie może być relatywizowana. Chcę złożyć tutaj obietnicę pełnej prawdy o tamtych czasach. Musimy pełnej i całkowitej prawdzie patrzeć prosto w oczy - powiedział premier. Dodał, że to po to, "aby oni nie zginęli jeszcze raz".

27 stycznia 1945 roku wojska sowieckie wyzwoliły niemiecki, nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady Auschwitz-Birkenau, kończąc piekło tych, którzy przeżyli uwięzienie. Większość więźniów została wywieziona lub w tak zwanych marszach śmierci opuściła obóz na kilka dni przed wkroczeniem radzieckich żołnierzy. W marszach tych pędzono około 60 tysięcy więźniów, z czego około 20 tysięcy zmarło. W obozie zostało około 7,5-8 tysięcy wycieńczonych i chorych więźniów, którzy nie byli zdolni do ewakuacji i mieli zostać zamordowani.

W Auschwitz-Birkenau hitlerowcy zgładzili ponad milion 100 tysięcy osób. 90 procent ofiar stanowili Żydzi. W czasie II wojny światowej Niemcy wspierani w różnym stopniu przez państwa sojusznicze wymordowali łącznie około 6 milionów europejskich Żydów.