Zgodnie z zapowiedzią prezydenta Emmanuela Macrona, o ile warunki epidemiologiczne na to pozwolą, proces ten zacznie się od 11 maja

Edouard Philippe między innymi zapowiedział, że od jedenastego maja ruszą szkoły podstawowe, otwarte będą żłobki i przedszkola. Dodał też, że świetnie rozumie z jaką niecierpliwością wierni czekają na wznowienie nabożeństw, ale to nastąpi dopiero drugiego czerwca. Niemniej same świątynie będą otwarte. Dodał, że w ceremoniach pogrzebowych udział może brać dwadzieścia osób.

Premier Edouard Philippe przyznał, że doskonale rozumie i czuje jak trudne jest to dla bliskich. Wyjaśnił, że cmentarze będą otwarte 11 maja, a dalej dodał, że w odniesieniu do życia społecznego i towarzyskiego, to ono bardzo powoli, ale jednak stopniowo będzie wracało do poprzedniego rytmu. Stwierdził, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że Francuzki i Francuzi bardzo na to czekają. Poinformował, że będzie można swobodnie się poruszać, ale, poza wyjątkowymi sytuacjami rodzinnymi lub zawodowymi, tylko w promieniu stu kilometrów od miejsca zamieszkania. Będzie można uprawiać sport indywidualny pod gołym niebem - zakaz dotyczy sportów walki, w hali i gier zespołowych.

Rozgrywki ligowe, w tym piłki nożnej, ruszą tak jak i festiwale i koncerty we wrześniu. Otwarte zostaną galerie i małe placówki muzealne, szczególnie te mające istotne znaczenie dla życia kulturalnego lokalnej społeczności. Zamknięte zostaną duże muzea tłumnie odwiedzane przez zwiedzających.

Parki i ogrody będą otwarte w departamentach, które są w mniejszym stopniu dotknięte epidemią koronawirusa. Otwarciem restauracji i barów oraz urlopami rząd ma się zająć pod koniec maja.