Szef resortu mówił w Telewizji Republika, że nauczanie zdalne nie jest tak efektywne jak stacjonarne.

Minister Czarnek przypomniał, że do 8 listopada wprowadzono edukację zdalną dla uczniów klas 4-8 szkół podstawowych, a także dla wszystkich klas szkół ponadpodstawowych, słuchaczy placówek kształcenia ustawicznego oraz centrów kształcenia zawodowego.

Wyraził nadzieję, że doprowadzi to do wypłaszczenia krzywej zachorowań, a uczniowie wrócą do nauki stacjonarnej.

Szef resortu edukacji dodał, że uczniowie zostali poszkodowani najpierw przez przerwę wynikającą ze strajku nauczycieli, a następnie przez naukę zdalną. Minister Przemysław Czarnek podkreślił, że w ministerstwie powołano zespoły, które pracują nad wymaganiami na egzaminach. Mają one mają być dostosowane do sytuacji wynikającej z pandemii.

- Trwa gorąca praca na ten temat w Ministerstwie Edukacji, niebawem poznamy jej wyniki. Chcemy dostosować się i naszych uczniów do sytuacji, w której jesteśmy, również jeśli chodzi o wymagania egzaminacyjne - tłumaczył Czarnek.

Przedszkola i klasy 1-3 szkół podstawowych funkcjonują bez zmian. W godzinach 8.00-16:00 dzieci do 16. roku życia mogą wychodzić z domu tylko pod opieką osób dorosłych. Wyjątkiem jest droga do szkoły i ze szkoły do domu. Zasada ta nie obowiązuje w weekendy i dni wolne od nauki.