Pierwszą dawkę szczepionki przyjęło blisko milion 540 tysięcy osób, natomiast drugą - 691 tysięcy.

Wzrosła też liczba dostarczanych do Polski szczepionek przeciwko COVID-19 - powiedział szef Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski. Zastrzegł jednak, że kryzys dostaw się nie skończył. - Po trzech chudych tygodniach, gdzie dostawy, choćby Pfizera, były ograniczone, w poniedziałek mieliśmy pierwszą fazę z puli podwyższonych dostaw. To było 387 tysięcy i deklaracja producenta jest taka, że te dostawy będą się zmieniać. Niestety Moderna zredukowała najbliższą dostawę o połowę. AstraZeneca na samym początku zredukowała, jeszcze niepotwierdzony harmonogram, o 75 procent. Kryzys się nie skończył, ale widzimy światełko w tunelu.