Z amerykańskim prezydentem spotkają się przewodniczący Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i Rady Europejskiej Charles Michel.

Współpraca gospodarcza, spory handlowe, walka z pandemią oraz relacje z Rosją i Chinami są wśród zaplanowanych tematów spotkania.

To pierwszy szczyt Unia-USA od 2014 roku i pierwsza wizyta amerykańskiego prezydenta w europejskich instytucjach od 2017 roku. Po czasach trudnej współpracy z Donaldem Trumpem Unia liczy na poprawę relacji transatlantyckich, ale na razie jest rozczarowana, że Joe Biden nie zdecydował o zakończeniu sporów handlowych i nie zniósł ceł na importowaną stal i aluminium.

"Wysłaliśmy do Stanów Zjednoczonych wyraźny sygnał, że chcemy rozwiązać ten problem w uczciwy i zrównoważony sposób. Ale teraz czas na ruch Stanów Zjednoczonych" - mówił niedawno w Europarlamencie wiceszef Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis. Unia chce też ugody w trwającym od kilkunastu lat sporze o dotacje dla Boeinga i Airbusa.

Na szczycie ma zapaść decyzja o powstaniu unijno-amerykańskiej Rady do spraw Handlu i Technologii, by złagodzić tarcia handlowe. Podczas szczytu wybrzmią pewnie różnice zdań w podejściu do Chin. Stany Zjednoczone stawiają na konfrontację, Unia preferuje większą równowagę w relacjach z Państwem Środka.