Władysław Frasyniuk nie powinien zasiadać w Radzie Europejskiego Centrum Solidarności, stwierdził poseł Prawa i Sprawiedliwości Kacper Płażyński. Poseł z Pomorza zwrócił się w tej sprawie do prezydent Gdańska.
Ma to związek ze słowami dawnego działacza opozycji, który znieważyłł żołnierzy Wojska Polskiego. Władysław Frasyniuk na antenie TVN 24 nazwał żołnierzy, strzegących granicy z Białorusią przed napływem imigrantów, "watahą psów" i "śmieciami".
Poseł Kacper Płażyński uważa, że powinien odpowiedzieć za te słowa.
- W naszej opinii żadna osoba, która szkaluje własne państwo, takie instytucje jak Wojsko Polskie, nie powinna być promowana w żadnych publicznych instytucjach. Z tego względu zwróciłem się do pani prezydent Dulkiewicz o odwołania pana Frasyniuka z pełnienia tej symbolicznej i prestiżowej funkcji. Nie powinni tam zasiadać ludzie, którzy wypowiadają słowa niegodne, które godzą w tkankę i nasze bezpieczeństwo narodowe - podkreślił.
Minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak zapowiedział skierowanie zawiadomienia do prokuratury w sprawie znieważenia żołnierzy Wojska Polskiego.
Stacja TVN24, na której antenie padły wskazane słowa wyraziła ubolewanie, że zabrakło stanowczej, krytycznej wobec używanych zwrotów reakcji ze strony prowadzącego program.
Poseł Kacper Płażyński uważa, że powinien odpowiedzieć za te słowa.
- W naszej opinii żadna osoba, która szkaluje własne państwo, takie instytucje jak Wojsko Polskie, nie powinna być promowana w żadnych publicznych instytucjach. Z tego względu zwróciłem się do pani prezydent Dulkiewicz o odwołania pana Frasyniuka z pełnienia tej symbolicznej i prestiżowej funkcji. Nie powinni tam zasiadać ludzie, którzy wypowiadają słowa niegodne, które godzą w tkankę i nasze bezpieczeństwo narodowe - podkreślił.
Minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak zapowiedział skierowanie zawiadomienia do prokuratury w sprawie znieważenia żołnierzy Wojska Polskiego.
Stacja TVN24, na której antenie padły wskazane słowa wyraziła ubolewanie, że zabrakło stanowczej, krytycznej wobec używanych zwrotów reakcji ze strony prowadzącego program.
- W naszej opinii żadna osoba, która szkaluje własne państwo, takie instytucje jak Wojsko Polskie, nie powinna być promowana w żadnych publicznych instytucjach. Z tego względu zwróciłem się do pani prezydent Dulkiewicz o odwołania pana Frasyniuka z pełnienia tej symbolicznej i prestiżowej funkcji. Nie powinni tam zasiadać ludzie, którzy wypowiadają słowa niegodne, które godzą w tkankę i nasze bezpieczeństwo narodowe - podkreślił.
Dodaj komentarz 4 komentarze
spoko, spoko! Czy znieważył, czy tez tylko wyraził swoją ich ocenę, to oceni sąd.
Jeśli ktokolwiek poczuł się urażony i do sądu złożył wniosek.
Spoko,spoko, piękny Władysław już dawno powinien w pace siedzieć. Jego piękna karta solidarnościowa nie ma tu żadnego znaczenia.
W sprawie uchodźców na granicy Rzecznik Praw Obywatelskich stwierdził jasno "Każdy człowiek wymaga ochrony ze strony Naszego Państwa". --- Minister Spraw Wewnętrznych, Funkcjonariusze Straży Granicznej i żołnierze Wojska Polskiego ŁAMIĄ PRAWO .
ojtam ojtam! Skazańcy ministrami, kłamczuch premierem, gość chory z nienawiści określa posłów kanalikami i zostaje wicepremierem...
I jakoś młodziankowi to nie przeszkadza?