Komisja Europejska zaproponowała 25 milionów euro na ochronę granicy z Białorusią w unijnym budżecie na przyszły rok - ustaliła brukselska korespondentka Polskiego Radia
Pieniądze nie mają być przeznaczone na budowę muru, czy drutu kolczastego, bo na to nie ma zgody Komisji, ale na wzmocnienie infrastruktury, system nadzoru i sprzęt, na przykład system optoelektroniczny, kamery termowizyjne i drony oraz specjalistyczne wozy, aby efektywnie zabezpieczyć granicę.
Jeśli chodzi o unijne dofinansowanie budowy bariery na granicy zewnętrznej, to pojawiły się różnice zdań w tej sprawie. Komisja Europejska uważa temat za zamknięty i mówi, że jest to niemożliwe. Szef Rady Europejskiej z kolei mówi, że kwestia wciąż jest otwarta.
Za unijnym dofinansowaniem opowiedziało się niedawno 12 krajów, w tym Polska. Ta sprawa była jednym z tematów ostatniego szczytu w Brukseli.
Z relacji unijnych dyplomatów wynika, że kiedy szefowa Komisji odrzuciła możliwość unijnego dofinansowania, ostro zareagowali kanclerz Austrii i premier Danii. Mówili, że są to pieniądze europejskich podatników i Komisja ma obowiązek zabezpieczyć granicę.