Spotkaniem z szefem łotewskiego rządu Krisjanisem Karinsem premier Mateusz Morawiecki zakończył w Rydze ostatnie na z serii spotkań poświęconych kryzysowi na granicy.
Łotewski premier wskazywał na to, że Polska i Łotwa wspólnie działają w kwestii rozwiązania kryzysu migracyjnego.
- Jeśli reżim białoruski uważał, że uda mu się zdestabilizować albo podzielić Europę, to bardzo się rozczarował. W rzeczywistości obserwujemy odwrotny proces: Europa bardziej się do siebie zbliżyła i skonsolidowała - powiedział szef łotewskiego rządu.
Krisjanis Karins podkreślił, że współpraca krajów bałtyckich i Polski jest koordynowana na wielu płaszczyznach. Zaznaczył, że Ryga i Warszawa wspólnie sprzeciwiają się hybrydowym atakom ze strony Białorusi i nie pozwolą, by reżim wykorzystywał obywateli innych krajów spychając ich nielegalnie na granicę. Zdaniem łotewskiego premiera potrzebna jest współpraca z ONZ w kwestii powrotu migrantów do państw ich pochodzenia.
Rano Mateusz Morawiecki rozmawiał w Tallinie z szefową estońskiego rządu Kają Kallas, a po południu w Wilnie z premier Litwy Ingridą Šimonyte.
- Jeśli reżim białoruski uważał, że uda mu się zdestabilizować albo podzielić Europę, to bardzo się rozczarował. W rzeczywistości obserwujemy odwrotny proces: Europa bardziej się do siebie zbliżyła i skonsolidowała - powiedział szef łotewskiego rządu.
Krisjanis Karins podkreślił, że współpraca krajów bałtyckich i Polski jest koordynowana na wielu płaszczyznach. Zaznaczył, że Ryga i Warszawa wspólnie sprzeciwiają się hybrydowym atakom ze strony Białorusi i nie pozwolą, by reżim wykorzystywał obywateli innych krajów spychając ich nielegalnie na granicę. Zdaniem łotewskiego premiera potrzebna jest współpraca z ONZ w kwestii powrotu migrantów do państw ich pochodzenia.
Rano Mateusz Morawiecki rozmawiał w Tallinie z szefową estońskiego rządu Kają Kallas, a po południu w Wilnie z premier Litwy Ingridą Šimonyte.