- 16. Dywizja będzie dobrze wyposażona w nowoczesne uzbrojenie - mówił minister podczas pikniku "Nowoczesne wojsko. Bezpieczna Ojczyzna" w Braniewie. To kolejna inicjatywa MON - spotkania w miastach Polski, w których powstaną nowe jednostki wojskowe wyposażane w nowo zakupiony sprzęt.

Szef MON podkreślał, że koreańskie czołgi K2 to broń, która będzie odstraszać potencjalnego agresora.

W tym kontekście wicepremier przypomniał, że 9. Brygada Kawalerii Pancernej działa w ramach 16. Dywizji Zmechanizowanej, która odpowiada za bezpieczeństwo północno-wschodniej części Polski.

- W tym rejonie lżejsze czołgi, niż na przykład Abrams, sprawdzą się doskonale - mówił.

Minister Mariusz Błaszczak powiedział, że proces rozwoju i dozbrajania m. in. 16 Dywizji jest kontynuowany. Przypomniał, że docelowo dywizja będzie liczyła cztery brygady. Oprócz dziesięciu czołgów K2, które trafią do Morąga, 24 armatohaubic K9 otrzyma pułk artylerii w Węgorzewie.

Podczas pikniku w Braniewie prezentowany jest sprzęt i wyposażenie Wojska Polskiego, m.in. czołg Leopard, przeciwlotniczy zestaw rakietowy Poprad, wyrzutnia Langusta, moździerz Rak czy transportery Rosomak.

W środę wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak będzie przebywać w Korei Południowej, gdzie odbędzie się uroczystość przekazania pierwszej partii czołgów K2 oraz armatohaubic K9. Polska zamówiła ten sprzęt w ramach umowy zatwierdzonej 27 lipca 2022 roku.