Autobusowa linia "A" nie wznowiła swojego kursowania do tej pory. W czerwcu prezydent Szczecina Piotr Krzystek mówił, że "zrobi wszystko", aby przywrócić te kursy na początku roku szkolnego.

- Kolejna pusta obietnica Klubu Koalicji Samorządowej prezydenta Szczecina - skomentował Maciej Ussarz, radny klubu Prawa i Sprawiedliwości. - W tej sprawie pamiętam, jak była komisja wyjazdowa na Prawobrzeżu początkiem lata. Pan Mirosław pewnie też głosował "za", żeby tę linię przywrócić.

- Jeżeli Pana kolega z klubu radnych znajdzie pieniądze, to wznowimy kursowanie linii "A" - tak odpowiedział Ussarzowi Mirosław Żylik, przewodniczący klubu radnych Koalicji Samorządowej. - Pod warunkiem, że pan Romianowski znajdzie 10 milionów. Budżet i jeszcze raz budżet. Aby mieć dobry budżet, trzeba mieć dochody, więc musimy szukać pieniędzy.

- Piotr Krzystek tnie kursy komunikacji miejskiej, a najbardziej na tym cierpią mieszkańcy - dodał Dariusz Matecki, radny Solidarnej Polski.

- Pan Krzystek zwija Szczecin, zwija komunikację miejską... To środowisko bardzo wiele mówi o tym, że trzeba wyprowadzać ruch z centrum Szczecina. Generalnie, żeby ograniczać ruch samochodowy w naszym mieście, a... zwija komunikację miejską. Pensje kierowców są tragicznie niskie. To co się dzieje w komunikacji miejskiej, pokazuje skalę nieudolności pana prezydenta i jego środowiska - podsumował Matecki.

W październiku, miasto zmniejszyło także częstotliwość kursowania części linii tramwajowych. Powody podawane przez urząd to: wysokie ceny energii i brak motorniczych.