Papież zwrócił się z apelem, by pomagać w konkretny sposób najbardziej potrzebującym i cierpiącym.
Franciszek spotkał się z wiernymi na południowej modlitwie Anioł Pański na placu św. Piotra. Papież wskazał, że miłość Jezusa każe nam wziąć do serca tych, którzy cierpią. Powiedział, że myśli szczególnie o Turcji i Syrii, licznych ofiarach trzęsienia ziemi, codziennych dramatach, których doświadcza naród ukraiński i inne, cierpiące z powodu wojny, ubóstwa i braku wolności. Wyraził też bliskość z ofiarami cyklonu w Nowej Zelandii.
„Bracia i siostry, nie zapominajmy, o tych, którzy cierpią. Niech wasze konkretne miłosierdzie okazywane będzie z uwagą, zgodnie z potrzebami”. W kazaniu Franciszek powiedział, że chrześcijanie są powołani do okazywania miłości szczególnej, wykraczającej poza normalne praktyki. Nawiązał do słów Jezusa, które zachęcają do nadstawiania drugiego policzka i miłowania nieprzyjaciół.
„Bracia i siostry, nie zapominajmy, o tych, którzy cierpią. Niech wasze konkretne miłosierdzie okazywane będzie z uwagą, zgodnie z potrzebami”. W kazaniu Franciszek powiedział, że chrześcijanie są powołani do okazywania miłości szczególnej, wykraczającej poza normalne praktyki. Nawiązał do słów Jezusa, które zachęcają do nadstawiania drugiego policzka i miłowania nieprzyjaciół.