O koniecznym w relacjach polsko-ukraińskich przebaczeniu i pojednaniu mówił arcybiskup Stanisław Gądecki w Parośli na Ukrainie.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski odprawił Mszę świętą w 80. rocznicę masakry polskich mieszkańców tej miejscowości na Wołyniu przez UPA. Arcybiskup poprosił władze Ukrainy i Polski o zgodę na pochówki ofiar ludobójstwa.
- Zwracam się z gorącym apelem do obu prezydentów oraz władz parlamentarnych obu narodów o zgodę na godne pochówki wszystkich ofiar ludobójstwa, poprzedzone ekshumacjami ciał pomordowanych, aby ich rodziny mogły wreszcie zapalić znicz i pomodlić się nad tymi wielce pouczającymi dla naszej przyszłości grobami - podkreślił.
Arcybiskup Stanisław Gądecki w Porośli podkreślał rolę przebaczenia i pojednania, pamiętając jednocześnie o prawdzie historycznej.
- Jeżeli z kolei będziemy mówili przede wszystkim o tym, żeby sobie wzajemnie przebaczyć, ryzykujemy nieautentyczność takiego nazbyt pospiesznego pojednania. Powtarzam, konieczne jest jedno i drugie. Zło musi być rozliczone, ciałom niesprawiedliwie zamordowanych należy oddać szacunek i złożyć je do grobów; cała prawda o dokonanych zbrodniach powinna być nazwana i uznana - powiedział.
W Parośli Pierwszej - dziś wyludnionej wsi, która do 1945 leżała w Polsce na terenie województwa wołyńskiego, 9 lutego 1943 r. oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii zamordował, jak się szacuje, od 149 do 173 Polaków. Zbrodnia ta jest uważana za pierwszy masowy mord UPA i początek Rzezi Wołyńskiej.
- Zwracam się z gorącym apelem do obu prezydentów oraz władz parlamentarnych obu narodów o zgodę na godne pochówki wszystkich ofiar ludobójstwa, poprzedzone ekshumacjami ciał pomordowanych, aby ich rodziny mogły wreszcie zapalić znicz i pomodlić się nad tymi wielce pouczającymi dla naszej przyszłości grobami - podkreślił.
Arcybiskup Stanisław Gądecki w Porośli podkreślał rolę przebaczenia i pojednania, pamiętając jednocześnie o prawdzie historycznej.
- Jeżeli z kolei będziemy mówili przede wszystkim o tym, żeby sobie wzajemnie przebaczyć, ryzykujemy nieautentyczność takiego nazbyt pospiesznego pojednania. Powtarzam, konieczne jest jedno i drugie. Zło musi być rozliczone, ciałom niesprawiedliwie zamordowanych należy oddać szacunek i złożyć je do grobów; cała prawda o dokonanych zbrodniach powinna być nazwana i uznana - powiedział.
W Parośli Pierwszej - dziś wyludnionej wsi, która do 1945 leżała w Polsce na terenie województwa wołyńskiego, 9 lutego 1943 r. oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii zamordował, jak się szacuje, od 149 do 173 Polaków. Zbrodnia ta jest uważana za pierwszy masowy mord UPA i początek Rzezi Wołyńskiej.