Sekretarz stanu USA Antony Blinken ocenił, że pojawienie się najemników Grupy Wagnera na Białorusi jest złą wiadomością dla tego kraju.
Podczas wystąpienia na konferencji Aspen Security Forum Antony Blinken powiedział, że pojawieniu się wagnerowców zawsze towarzyszy śmierć i destrukcja, co jest złą wiadomością dla Białorusi. Szef amerykańskiej dyplomacji dodał, że w tej chwili trudno stwierdzić jakie będą skutki buntu Grupy Wagnera. "Gdybym był Prigożynem, pozostawałbym bardzo zaniepokojony. NATO ma politykę otwartych drzwi, Rosja ma politykę otwartych okien" - stwierdził.
Komentując wyjście Rosji z Czarnomorskiej Inicjatywy Zbożowej, Blinken powiedział, że USA dyskutują z partnerami nad alternatywnymi opcjami. Przyznał jednak, że trudno będzie przetransportować tak duże ilości zboża innymi drogami. Sekretarz stanu USA ocenił również, że Rosja nie przejawia obecnie żadnej ochoty do podjęcia rozmów pokojowych.