Ukraina zamierza zbudować cztery nowe reaktory atomowe. Prace mają rozpocząć się w tym roku. W ten sposób Kijów chce zmniejszyć deficyt energii elektrycznej powstały w wyniku rosyjskiej agresji.
Ukraiński szef resortu energetyki poinformował, że prace rozpoczną się latem lub jesienią w obecnie działającej Chmielnickiej Elektrowni Atomowej.
Minister Herman Hałuszczenko przekazał, że pierwsze dwa bloki energetyczne obsługujące dwa reaktory będą zbudowane na bazie rosyjskich podzespołów importowanych z Bułgarii. Kolejne dwa reaktory powstaną z wykorzystaniem zachodnich technologii zakupionych od amerykańskiego koncernu Westinghouse. Prace rozpoczną się na bazie dwóch niedokończonych bloków energetycznych, których budowę przerwano w latach 80. ubiegłego stulecia.
Obecnie na Ukrainie około połowy energii elektrycznej wytwarzają elektrownie jądrowe. Ukraina posiada cztery takie działające obiekty. Jedną z elektrowni - Zaporoską - okupują Rosjanie i nie dostarcza ona energii do ukraińskich sieci.
Minister Herman Hałuszczenko przekazał, że pierwsze dwa bloki energetyczne obsługujące dwa reaktory będą zbudowane na bazie rosyjskich podzespołów importowanych z Bułgarii. Kolejne dwa reaktory powstaną z wykorzystaniem zachodnich technologii zakupionych od amerykańskiego koncernu Westinghouse. Prace rozpoczną się na bazie dwóch niedokończonych bloków energetycznych, których budowę przerwano w latach 80. ubiegłego stulecia.
Obecnie na Ukrainie około połowy energii elektrycznej wytwarzają elektrownie jądrowe. Ukraina posiada cztery takie działające obiekty. Jedną z elektrowni - Zaporoską - okupują Rosjanie i nie dostarcza ona energii do ukraińskich sieci.