Kolejne protesty rolników odbędą się dziś także w Czechach i na Słowacji.
Farmerzy występują przeciwko unijnej polityce rolnej i klimatycznej, bezcłowemu importowi produktów rolnych z Ukrainy i Ameryki Południowej, a także nadmiernej biurokracji i kontrolom. W przeciwieństwie do poniedziałkowych protestów rolników w obu krajach, za dzisiejsze demonstracje odpowiadają największe związki branżowe.
Czescy rolnicy będą protestować na granicach ze Słowacją, Polską i Niemcami, a także na ulicach niektórych miast. Na drogi wyjedzie kilkaset traktorów. Przewodniczący Czeskiej Izby Rolniczej zapowiedział, że akcja będzie miała symboliczny charakter, choć nie wykluczył, że dojdzie do blokady przejść granicznych. Protest rozpocznie się o 10:00 i potrwa około dwóch godzin.
Słowacka Izba Rolno-Spożywcza zapowiedziała, że do jej protestu przyłączy się około czterech tysięcy rolników, którzy wyjadą na drogi dwoma tysiącami maszyn. Jazdy protestacyjne mają potrwać od 9:00 do 15:00. Policja opublikowała trasy przejazdów i ostrzegła przed utrudnieniami w ruchu, które nie ominą Bratysławy. Planowane są tymczasowe blokady niektórych przejść granicznych, w tym przejścia Trstená - Chyżne.
Czescy rolnicy będą protestować na granicach ze Słowacją, Polską i Niemcami, a także na ulicach niektórych miast. Na drogi wyjedzie kilkaset traktorów. Przewodniczący Czeskiej Izby Rolniczej zapowiedział, że akcja będzie miała symboliczny charakter, choć nie wykluczył, że dojdzie do blokady przejść granicznych. Protest rozpocznie się o 10:00 i potrwa około dwóch godzin.
Słowacka Izba Rolno-Spożywcza zapowiedziała, że do jej protestu przyłączy się około czterech tysięcy rolników, którzy wyjadą na drogi dwoma tysiącami maszyn. Jazdy protestacyjne mają potrwać od 9:00 do 15:00. Policja opublikowała trasy przejazdów i ostrzegła przed utrudnieniami w ruchu, które nie ominą Bratysławy. Planowane są tymczasowe blokady niektórych przejść granicznych, w tym przejścia Trstená - Chyżne.