Zmarł górnik ranny w środowym wypadku w kopalni Mysłowice-Wesoła. Potwierdziła to Aleksandra Wysocka-Siembiga z Polskiej Grupy Górniczej.
W środę około godz. 20.40 na głębokości 865 metrów doszło do wstrząsu. Poszkodowanych zostało dziewięciu górników pracujących w rejonie przodka. Rozpoczęto akcję ratowniczą. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon 43-letniego górnika.
Ośmiu innych przewieziono do szpitali. W strefie zagrożenia było 14 górników. Praca w rejonie wypadku została wstrzymana.
Ośmiu innych przewieziono do szpitali. W strefie zagrożenia było 14 górników. Praca w rejonie wypadku została wstrzymana.