W amerykańskiej bazie w Niemczech powstanie sztab NATO dla koordynacji pomocy dla Ukrainy. Ogłosił to sekretarz generalny Sojuszu, Jens Stoltenberg informując jednocześnie, że NATO przejmuje koordynację wsparcia od Stanów Zjednoczonych.
Jens Stoltenberg z jednej strony zapowiedział, że szczegóły nowego podejścia do koordynacji zostaną ustalone na początku lipca, podczas szczytu NATO w Waszyngtonie. Z drugiej - wskazał dokładną lokalizację sztabu dla nowej struktury koordynacyjnej.
- Dowództwo NATO zostanie zlokalizowane w amerykańskiej placówce w niemieckim Wiesbaden. Powstaną też węzły logistyczne we wschodniej części Sojuszu, pod dowództwem trzygwiazdkowego generała podlegającego Naczelnemu Dowódcy Sił Sojuszniczych w Europie - powiedział sekretarz generalny NATO.
Węzły na wschodniej flance - według niemieckich mediów - będą zlokalizowane w Polsce i Rumunii.
W amerykańskiej bazie w Wiesbaden na zachodzie Niemiec pracuje ponad 50 tysięcy osób, z czego jedna czwarta to żołnierze rozlokowani w kilku koszarach regionu, m.in. w Darmstadt i Moguncji. Już obecnie to jedno z najważniejszych miejsc dla amerykańskich wojsk w Europie. Stąd mają być koordynowane dostawy broni dla Ukrainy i szkolenia ukraińskich żołnierzy.
- Dowództwo NATO zostanie zlokalizowane w amerykańskiej placówce w niemieckim Wiesbaden. Powstaną też węzły logistyczne we wschodniej części Sojuszu, pod dowództwem trzygwiazdkowego generała podlegającego Naczelnemu Dowódcy Sił Sojuszniczych w Europie - powiedział sekretarz generalny NATO.
Węzły na wschodniej flance - według niemieckich mediów - będą zlokalizowane w Polsce i Rumunii.
W amerykańskiej bazie w Wiesbaden na zachodzie Niemiec pracuje ponad 50 tysięcy osób, z czego jedna czwarta to żołnierze rozlokowani w kilku koszarach regionu, m.in. w Darmstadt i Moguncji. Już obecnie to jedno z najważniejszych miejsc dla amerykańskich wojsk w Europie. Stąd mają być koordynowane dostawy broni dla Ukrainy i szkolenia ukraińskich żołnierzy.