W Hamburgu policjanci postrzelili mężczyznę, który groził policji na ruchliwej ulicy tego niemieckiego miasta. W tym mieście Polska gra dzisiaj mecz piłkarskich mistrzostw Europy.
Policja potwierdziła groźną sytuację na Reeperbahn, popularnej ulicy w dzielnicy St. Pauli, pełnej barów i klubów. Mężczyzna wyszedł z jednego z lokali, w rękach miał kilof i koktajl Mołotowa. Zaczął grozić nimi policjantom patrolującym miasto przed meczem Polska-Holandia. Padł strzał, napastnik został ranny. Niewiele wcześniej przeszedł tamtędy marsz holenderskich kibiców, których liczbę szacuje się na 40 tysięcy. Według pierwszych informacji od policji incydent nie miał raczej nic wspólnego z piłkarską imprezą.