Dwóch Polaków zginęło podczas nurkowania na Malcie - informuje "Times of Malta". Do tragedii doszło w rejonie Marsascala w czasie szkoły nurkowania.
Uczestnicy zajęć eksplorowali wrak okrętu z czasów I wojny światowej leżący na głębokości 50 metrów. Z ustaleń służb wynika, że jeden z mężczyzn zaczął mieć problemy w czasie eksploracji statku, wtedy drugi ruszył mu z pomocą.
Trwa wyjaśnianie dokładnych przyczyn tragedii. "Times of Malta" zwraca uwagę, że w miejscu gdzie doszło do tragedii dochodziło już do podobnych wypadków z udziałem nurkujących tam osób.
Obaj zostali zabrani do szpitala. Na miejscu stwierdzono zgon pierwszego mężczyzny, drugi zmarł wkrótce potem.Diver dead, other critical following rescue operation off Żonqor Point https://t.co/iDtJAZDXjY
— Times of Malta (@TheTimesofMalta) July 6, 2024
Trwa wyjaśnianie dokładnych przyczyn tragedii. "Times of Malta" zwraca uwagę, że w miejscu gdzie doszło do tragedii dochodziło już do podobnych wypadków z udziałem nurkujących tam osób.