Wszystko jest pokłosiem bardzo słabego występu w debacie telewizyjnej obecnego prezydenta i obaw, że jest zbyt zaawansowany wiekowo, aby ubiegać się o reelekcję. Joe Biden ma już 81 lat. To temat polityczny, który rozgrzewa całą Amerykę do czerwoności.

Część demokratów z Izby Niższej Kongresu Stanów Zjednoczonych w rozmowie z przywódcą demokratycznym Izby Hakkemem Jeffrisem oświadczyło, że prezydent Joe Biden musi się wycofać z wyścigu o Biały Dom. Amerykańskie media nie podają, jak wielu kongresmenów wyraziło takie stanowisko. Wiadomo jednak, że większość Demokratów z Izby Reprezentantów chce rezygnacji Joe Bidena.

Temperatura wokół prezydenta staje się jednak coraz bardziej gorąca. Demokratyczni politycy mają również uważać, że postawa Joe Biden, może również pogrzebać szansę na odzyskanie w listopadowych wyborach demokratycznej większości w Izbie Reprezentantów.

Powszechnie uznaje się, że nową kandydatką powinna być wiceprezydent Kamala Harris. We wtorek w tej sprawie mają się spotkać wszyscy Demokraci z Izby Reprezentantów i za zamkniętymi drzwiami wyrazić swoją wolę. Joe Biden, który w niedzielę prowadził kampanie w Pensylwanii, odpowiedział zdecydowanym: "tak", gdy prasa zapytała, czy Partia Demokratyczna nadal go popiera.