To ma być presja na Komisję Europejską, której przewodnicząca będzie dziś we Wrocławiu. Zaplanowano spotkanie Ursuli von der Leyen z premierem Donaldem Tuskiem, szefami rządów Czech i Słowacji oraz kanclerzem Austrii.

„Zależy nam na tym, aby mechanizmy dostarczania środków finansowych były krótko mówiąc mniej zbiurokratyzowane, łatwiejsze, bardziej elastyczne i dostępne jeszcze w tym roku” - podsumował postulaty deputowanych Bogdan Zdrojewski z Platformy Obywatelskiej. Rezolucja została uzgodniona wspólnie przez największe grupy i co do jak najszybszego wsparcia finansowego jest zgoda ponad podziałami, także w Polsce. „Pomoc jest potrzebna natychmiast i o tą sprawczość i szybkość działania apelujemy do Komisji Europejskiej” - podkreślał europoseł Michał Dworczyk z Prawa i Sprawiedliwości.

Kraje dotknięte przez powódź mogą liczyć na pieniądze z Funduszu Solidarności, ale dopiero po oszacowaniu strat, na odbudowę zniszczonych terenów, a zatem z co najmniej kilkumiesięcznym poślizgiem. W trybie pilnym możliwe byłoby poprzesuwanie pieniędzy z programów finansowanych z unijnego budżetu na najpilniejsze potrzeby i inwestycje. Do tego potrzebna jest zgoda Komisji Europejskiej i polscy politycy oczekują, że taką wstępną zgodę dziś usłyszą od szefowej Komisji.