O godz. 10 (czasu w Polsce) święty Mikołaj rozpoczął roznoszenie prezentów dzieciom i dorosłym na całym świecie. Tak przynajmniej twierdzi NORAD, czyli Dowództwo Obrony Powietrznej i Kosmicznej Ameryki Północnej, które jak co roku będzie śledzić trasę przelotu jego sań.
Mikołaj rozpocznie rozwożenie prezentów od wysp Pacyfiku, następnie poleci do Nowej Zelandii i Australii, potem Azji, Afryki i Europy a na końcu do Ameryki.
NORAD informuje, że będzie śledzić go przy pomocy wojskowych satelitów oraz myśliwców F-18. W lokalizacji pomagają czujniki podczerwieni, ponieważ nosy reniferów wydzielają dużą ilość ciepła.
🚨Breaking News: Canadian #NORAD Region had a surprise encounter with Santa Claus 🎅 in the Canadian airspace 🇨🇦! The @NoradSanta team couldn’t be happier and is looking forward to escorting Santa during his trip on December 24. #NORADTracksSanta #WeHaveTheWatch pic.twitter.com/sagu0p2BPr
— RCAF Operations (@RCAFOperations) December 12, 2024
Tradycja śledzenia Mikołaja przez NORAD sięga 1955 roku.
W zabawie biorą udział setki wolontariuszy, którzy w ubiegłym roku odebrali od dzieci ponad 130 tysięcy telefonów. Dzięki stronie internetowej oraz aplikacjom na smartfony pozycję Mikołaja mogą śledzić miliony dzieci na całym świecie.
Edycja tekstu: Jacek Rujna