Rosjanie, w nocy, w zmasowanym ataku na Ukrainę użyli niemal 600 dronów i 40 rakiet różnego typu. Są zabici i ranni cywile. Rosjanie celowali w szereg regionów i miast - m.in. w Dniepr, Mikołajów i obwód kijowski.
Ukraińcom w nocy i nad ranem udało się zestrzelić, bądź zneutralizować 552 z 579 dalekosiężnych rosyjskich dronów. Strącono też część rakiet balistycznych. Część jednak uderzyła w kilka celów. W przed wojną milionowym mieście Dniepr, Rosjanie uderzyli rakietą w blok mieszkalny. To tam doszło do największych zniszczeń. Ofiar może być więcej, bo wciąż trwa akcja poszukiwawczo - ratunkowa. Drony i rakiety atakowały też obwód dniepropietrowski.
W obwodzie chmielnickim w wyniku nocnych ostrzałów zginął jeden cywil. O nocnym nalocie rosyjskich dronów i rakiet donoszą także władze Mikołajowa, Odessy, obwodu połtawskiego, sumskiego i charkowskiego. Do eksplozji i pożarów doszło też w okolicach Kijowa.
Prezydent Wołodymyr Zełenski w reakcji na zmasowany atak napisał, że powtarzające się powietrzne ostrzały to świadoma strategia Rosjan mająca na celu zastraszanie cywilów i niszczenie ukraińskiej infrastruktury.
Według prezydenta Ukrainy w nocnym rosyjskim ataku zginęły co najmniej 3 osoby
W obwodzie chmielnickim w wyniku nocnych ostrzałów zginął jeden cywil. O nocnym nalocie rosyjskich dronów i rakiet donoszą także władze Mikołajowa, Odessy, obwodu połtawskiego, sumskiego i charkowskiego. Do eksplozji i pożarów doszło też w okolicach Kijowa.
Prezydent Wołodymyr Zełenski w reakcji na zmasowany atak napisał, że powtarzające się powietrzne ostrzały to świadoma strategia Rosjan mająca na celu zastraszanie cywilów i niszczenie ukraińskiej infrastruktury.
Według prezydenta Ukrainy w nocnym rosyjskim ataku zginęły co najmniej 3 osoby
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek


Radio Szczecin