Jedna osoba zginęła w pożarze we wrocławskim hotelu HP Park Plaza. Druga trafiła do szpitala.
Strażacy otrzymali zgłoszenie w piątek o godzinie 4:25. Ogień wybuchł w pokoju na 4. piętrze - mówi kpt. Damian Górka z Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.
- W kulminacyjnym momencie działało na miejscu 8 naszych zastępów. Strażacy zastali tam w pełni rozwinięty pożar, ale tylko w tym pokoju na szczęście, natomiast ewakuowali z tego pokoju osobę, przekazali zespołowi ratownictwa medycznego, natomiast obrażenia były na tyle poważne, że lekarz stwierdził zgon tego mężczyzny. Dodatkowo spośród osób, które ewakuowały się z tego obiektu, jedna osoba była poszkodowana. W chwili obecnej trwa oddymianie i przewietrzanie tego obiektu oraz sprawdzanie urządzeniami pomiarowymi pod kątem gazów toksycznych - mówi Górka.
Na ulicy Drobnera wciąż są możliwe utrudnienia dla kierowców.
- W kulminacyjnym momencie działało na miejscu 8 naszych zastępów. Strażacy zastali tam w pełni rozwinięty pożar, ale tylko w tym pokoju na szczęście, natomiast ewakuowali z tego pokoju osobę, przekazali zespołowi ratownictwa medycznego, natomiast obrażenia były na tyle poważne, że lekarz stwierdził zgon tego mężczyzny. Dodatkowo spośród osób, które ewakuowały się z tego obiektu, jedna osoba była poszkodowana. W chwili obecnej trwa oddymianie i przewietrzanie tego obiektu oraz sprawdzanie urządzeniami pomiarowymi pod kątem gazów toksycznych - mówi Górka.
Na ulicy Drobnera wciąż są możliwe utrudnienia dla kierowców.
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek


Radio Szczecin