Monika Kurtek uważa, że także na najbliższych posiedzeniach wysokość stóp procentowych prawdopodobnie nie ulegnie zmianie. - Rada Polityki Pieniężnej w listopadzie przy najnowszej projekcji inflacji i PKB zakomunikowała, że robi przerwę w cyklu zacieśnienia polityki monetarnej. Ta przerwa, pauza, tak to należy odczytywać, będzie kilkumiesięczna. Nawet wiedząc o tym, że inflacja z początkiem roku znowu będzie przyspieszać, RPP chce zobaczyć, do jakich poziomów inflacja dotrze i czeka na jej spowalniania od drugiego kwartału przyszłego roku - powiedziała Kurtek.
Decyzja Rady oznacza, że podstawowa stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego nadal będzie wynosiła 6,75 procent.