Jesienne wybory parlamentarne to polityczna cezura nowego, 2023 roku, a nie brakuje głosów, że to będą najważniejsze wybory od trzech dekad. Stąd pytania: czy kampania wyborcza odpowie na oczekiwania Polaków, którzy chcą konkretnych recept na kryzys, czy będzie polem cynicznych i brutalnych gier? Kto naprawdę ma nad głową sondażowy sufit? I co lub kto może być wyborczym gamechengerem?