Za niecałe 2 miesiące mają obowiązywać nowe rozwiązania handlowe na linii Bruksela-Kijów. O redukcji importu produktów rolnych z Ukrainy mówił w Sejmie komisarz Unii Europejskiej do spraw rolnictwa - Janusz Wojciechowski. Aby ograniczyć wwóz towarów z Ukrainy, Unia przygotowała listę tych najbardziej wrażliwych, które będą objęte limitowaniem. Chodzi o jaja, drób, cukier, kukurydzę, owies, kaszę i miód. Limity będą w tych wypadkach wyznaczane na podstawie skali importu od połowy 2021 do końca zeszłego roku. Kraj członkowski będzie też mógł zgłosić destabilizację w określonym segmencie rolnictwa. Ewentualna interwencja będzie musiała uzyskać zgodę pozostałych krajów członkowskich. Tak ma być na przykład w przypadku malin.
Część krajów, w tym Polska, wnioskowały, by do listy artykułów objętych limitowaniem dopisać pszenicę. Import tego zboża z Ukrainy na nasz rynek znacząco wzrósł po wybuchu wojny na Ukrainie. Według Wojciechowskiego, pszenica i kukurydza to artykuły, które lepiej ograniczać poprzez zgłoszenia, a nie wpis na listę. Nowe przepisy dotyczące handlu Unii Europejskiej z Ukrainą wejdą w życie 6 czerwca.
W naszym programie - powrócimy do akcji rolników, którzy odwiedzali biura parlamentarzystów, będzie też rozmowa z przedstawicielem Federacji Właścicieli i Dzierżawców Rolnych o rolniczych problemach oraz rozmowa z Andrzejem Buławskim, szefem szczecińskiego Convivium Slow Food.