FONOSFERA
Radio SzczecinRadio Szczecin » FONOSFERA
Stowarzyszenie Kociarka i jej koci podopieczni
Stowarzyszenie Kociarka i jej koci podopieczni
Stowarzyszenie Kociarka potrzebuje pomocy
Stowarzyszenie Kociarka potrzebuje pomocy
Wolontariusze zajmujący się bezdomnymi kotami potrzebują domów tymczasowych prowadzonych również przez innych wolontariuszy. W takim domu leczy się chore bezdomne koty, obejmuje opieką kocie maluchy i przygotowuje je do adopcji. Niedawno Stowarzyszenie Kociarka ogłosiło apel dotyczący poszukiwania lokalu na kociarnię. Miejsca, gdzie będą mogli zabezpieczyć koty podczas leczenia, przetrzymanie kotów po sterylizacjach i gdzie będą one mogły oczekiwać na docelowe domy.
Organizacja działa tylko dzięki wrażliwości społeczności lokalnej. Bez tego wsparcia nie udało by się pomagać kotom. Zapraszamy państwa do odwiedzenia domu tymczasowego Kociarki, prowadzonego przez panią Paulinę oraz do wysłuchania reportażu Małgorzaty Furgi zatytułowanego „Koty na tymczasie”. Emisja dzisiaj po 22-ej.
fot. mat. wydawnictwa Filia
fot. mat. wydawnictwa Filia
"Heinrich Vogel był kiedyś innym człowiekiem. Miał inne nazwisko, życie i świat, który stał przed nim otworem. Dwadzieścia lat wcześniej jedno zdarzenie zniszczyło wszystko i zmieniło go bezpowrotnie. Gdy już poukładał sobie życie na nowo, dociera do niego wiadomość, że w katastrofie śmigłowca ginie jego niewidziany od tamtej pory ojciec, a niedługo potem znajduje pływające w wodzie ciało zastrzelonej kobiety." - tak najnowszą książkę Marka Stelara zapowiada wydawnictwo Filia. To pierwsza część nowej serii kryminalnej autora bestsellerów.
Autor będzie dziś naszym gościem w magazynie Fonosfera. Zapraszam, Joanna Skonieczna
fot. ze zbiorów prywatnych rodziny Adasia
fot. ze zbiorów prywatnych rodziny Adasia
fot. ze zbiorów prywatnych rodziny Adasia
fot. ze zbiorów prywatnych rodziny Adasia
Dystrofia mięśniowa Duchenne’a - słysząc taką diagnozę rodzice tracą nadzieję i za wszelką cenę szukają pomocy dla swoich dzieci.
Z dystrofią zmagają się mali chłopcy, jest to ciężka choroba genetyczna, prowadząca do nieodwracalnego niedowładu i zaniku mięśni. Choroba może dotknąć każdego, bo gen odpowiedzialny za regenerację mięśni jest najdłuższym w organizmie człowieka, więc łatwo może dojść do jego mutacji. Co roku w Polsce rodzi się około 30 chłopców chorujących na DMD.
Przez wiele lat nie istniało leczenie, które mogłoby spowolnić postęp choroby, możliwe było tylko łagodzenie jej objawów. W końcu dla części pacjentów zaświeciło słońce i nastąpił przełom w terapii. Niestety, aby była skuteczna trzeba, w odpowiednim momencie, podać bardzo drogi lek.
Diagnozę - Dystrofia mięśniowa Duchenne’a - usłyszeli też rodzice małego Adasia Orlika z Morzyczyna.
Tato chłopca, Sławomir Orlik, jest naszym redakcyjnym kolegą. Szansą dla jego synka jest terapia genowa zarejestrowana w Stanach Zjednoczonych. Niestety jej koszt to niemal 16 000 000 złotych! Kwota, jak łatwo się domyślić, jest poza zasięgiem rodziców. Nie ma też za dużo czasu na jej zebranie, lek można podać do określonego wieku dziecka. Tylko to może zatrzymać postęp choroby.
Adasia, i jego rodziców, odwiedziła Małgorzata Furga. Reportaż „Ma na imię Adaś” dziś w Fonosferze, po godzinie 22.
W imieniu rodziców Adasia Orlika prosimy o zasilenie zbiórki na portalu Siepomaga
https://www.siepomaga.pl/adam-orlik
Ul. Tytusa, Mierzyn; fot.Danuta Rutecka
Ul. Tytusa, Mierzyn; fot.Danuta Rutecka
Ruch na ul. Tytusa; fot.Danuta Rutecka
Ruch na ul. Tytusa; fot.Danuta Rutecka
Ul. Tytusa; fot.Danuta Rutecka
Ul. Tytusa; fot.Danuta Rutecka
Społeczności lokalne różnie radzą sobie z rozwiązywaniem problemów życia codziennego na wsi, osiedlu czy ulicy. Mieszkańcy ulicy Tytusa w Mierzynie od wielu lat są w dramatycznej sytuacji z powodu narastającego zaniedbania ze strony Gminy Dobra związanego z bezpiecznym poruszaniem się po niej pieszych i zmotoryzowanych. Ulica została zbudowana jako ciąg pieszy i droga dojazdowa do posesji. W ostatnich dwóch, trzech latach przy wjeździe z ulicy Lubieszyńskiej na Tytusa zbudowano sklep Netto. W chwili obecnej na przeciwko Netto buduje się Biedronkę. Na Tytusa aktualnie panuje wzmożony ruch ciężkiego sprzętu jadącego na budowę oraz samochodów klientów i dostawców sklepu Netto. Mieszkańcy kierowali do policji, Straży Gminnej i do władz Gminy liczne skargi, wnioski i prośby o interwencje. Niestety pozostały bez echa. Gmina Dobra wprawdzie przygotowała projekt przebudowy ulicy Tytusa, ale na razie nie przeprowadzono konsultacji społecznych i nie wiadomo czy zmiany będą pozytywne. Zapraszam dzisiaj po 22-ej do wysłuchania reportażu Anny Kolmer w realizacji dźwiękowej Aleksandry Mazur-Woronieckiej zatytułowanego „Jakoś to będzie”. Po reportażu rozmawiać będziemy o społeczeństwie obywatelskim na obszarach wiejskich.
Muzeum Szczecin w PRL. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Muzeum Szczecin w PRL. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Wspomnienia PRL-u bez polityki - czy to możliwe? Okazuje się, że tak. Justyna Machnik, miejska przewodniczka pasjonuje się powojenną historią Szczecina. Od lat zbiera przedmioty związane z tym okresem. Jest inicjatorką spacerów "Szczecin szlakiem PRL" i prezentacji kultowych przedmiotów, symboli minionej epoki – wspomnienia szczecińskiego smaku, mody, muzyki, kultury.
Zapraszam do wysłuchania reportażu Katarzyny Wolnik-Sayny zatytułowanego "Szczecin szlakiem PRL" w realizacji dźwiękowej Artura Bursakowskiego. To audycja z 2019 roku.
"Kawiarenka Hemara" Teatr Polski w Szczecinie, fot. Małgorzata Frymus
"Kawiarenka Hemara" Teatr Polski w Szczecinie, fot. Małgorzata Frymus
"Kiedy znów zakwitną białe bzy", "Czy pani Marta jest grzechu warta", "Ten wąsik", "Nikt, tylko ty", "Może kiedyś innym razem", "Upić się warto" - któż z nas nie słyszał tych piosenek.
Ich twórcą jest Marian Hemar, a właściwie Marian Heszeles - jeden z najbardziej znanych przedwojennych piosenkarzy. Tak przed II wojną światową nazywano twórców szlagierów. Marian Hemar podczas wojny stracił niemal wszystkich bliskich, sam nie wrócił do Polski. W 1958 roku stał się cud, odnalazł swojego siostrzeńca, który mieszka w Szczecinie. Zapraszamy do wysłuchania reportażu (z 2016 roku) Małgorzaty Frymus "Moim wujem był Hemar" w realizacji Aleksandry Mazur-Woronieckiej.
W reportażu Małgorzaty Frymus użyto fragmentów spektaklu Teatru Polskiego w Szczecinie"Kawiarenka Hemara" w reżyserii Adama Opatowicza i Andrzeja Poniedzielskiego. Utwory Mariana Hemara śpiewali Sylwia Różycka, Filip Cembala, Olga Adamska, Krzysztof Niewirowski.
Gościem po reportażu będzie dziś Marek Teler. Porozmawiamy o przedwojennych artystach, których biografie wymagają dziś jeszcze odkrycia.
Zapraszamy po godzinie 22.
Aktor, śpiewak, malarz, poeta... Witold Conti był człowiekiem wielu talentów, lecz zasłynął przede wszystkim jako popularny w latach 30. amant filmowy. Występował u boku takich gwiazd jak Adolf Dymsza, Jadwiga Smosarska i Maria Malicka. Zagrał m.in. w filmie „Janko Muzykant” w reżyserii Ryszarda Ordyńskiego. Muzykę do tego obrazu stworzyli Leon Schiller i Grzegorz Fitelberg.
Przedwojenne gazety, chętnie pisząc o jego najnowszych rolach, nie zapominały dopytywać o wszelkie szczegóły z jego życia prywatnego. Aktor był osobą biseksualną, miał romanse z kobietami i mężczyznami (m.in z kompozytorem Karolem Szymanowskim). Czy i jaki miało to wpływ na jego karierę? O tym rozmawiałam z Markiem Telerem autorem książki
„Witold Conti. Każdemu wolno kochać”. Joanna Skonieczna, zapraszam.
fot Joanna Skonieczna
fot Joanna Skonieczna
Szczecińskie dźwigozaury, jeden z symboli i atrakcji turystycznych miasta , fot. Alicja Szymańska [Archiwum]
Szczecińskie dźwigozaury, jeden z symboli i atrakcji turystycznych miasta , fot. Alicja Szymańska [Archiwum]
Co buduje wspomnienia ? Zapach, smak, widok miejsca, książki i ludzie spotkani na swej drodze ... Takie miejsce stworzyła sobie pani Małgorzata. Dzisiaj czuje się uspokojona, spełniona, a swoją pasję zamieniła w zawód. Wreszcie znalazłam swoją przystań - powtarza. Dzieli się z klientami małego sklepiku z pamiątkami historią Szczecina i z wypiekami na twarzy opowiada jak wyjątkowe jest to miasto. Zbudowała swoje życie od nowa i wie, że jeśli się bardzo chce, to wszystko jest możliwe ... Zapraszamy państwa do wysłuchania reportażu Katarzyny Wolnik-Sayny zatytułowanego "Weź kawałek mego miasta".
A po reportażu również rozmowa o Szczecinie. Poszukamy odpowiedzi na pytanie, czy literatura to dobry sposób na promocję miasta? Będzie to rozmowa o "Szczecińskiej klice literackiej".
Moimi gośćmi będą Monika Szymanik - księgarka i Marek Stelar - pisarz.
Czekam na Państwa po 22, Joanna Skonieczna
Zespół Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych
Zespół Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych
Idea opieki hospicyjnej nad chorymi umierającymi jest równie stara jak cała medycyna. Opiekę paliatywną zaczęto traktować jako osobną specjalność medyczną od połowy lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Początkowo w hospicjach opiekowano się wyłącznie pacjentami z nowotworami złośliwymi. Obecnie opieka paliatywna świadczy usługi o tej samej jakości również pacjentom ze schorzeniami innymi niż nowotwory złośliwe. Medycyna paliatywna, opieka paliatywna - przymiotnik określający te dziedziny działalności hospicjów wywodzi się od łacińskiego słowa „paliatus” (okryty płaszczem), a więc nie oznacza nic innego jak łagodzić przykre oznaki choroby. W dzisiejszym reportażu dr Jędrzej Stolarczyk lekarz hospicyjny i pielęgniarka hospicyjna Beata Kapinos z Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych w Szczecinie opowiedzą o swojej jakże trudnej pracy z chorymi i ich rodzinami. Po 22-ej zapraszamy do wysłuchania reportażu Małgorzaty Furgi zatytułowanego "Okryty płaszczem czyli paliatus".
Bob Marley. Fot. pixabay.com
Bob Marley. Fot. pixabay.com
Czy tęsknicie za ciepłem, błękitem i słońcem? Zapraszamy do miejsca, gdzie czas płynie innym rytmem. Słońce, lazurowa woda, rozbuchana przyroda, z którą mieszkańcy tego zakątka egzystują w symbiozie. Często żyją bardzo skromnie, ale są radośni i serdeczni.
Przybysze z innych stron świata, gdzie żyje się w ciągłym pędzie, potrzebują dłuższej chwili, by zacząć dostrzegać uroki tego miejsca. Muszą najpierw wyhamować...
Takie podróże uczą wielopłaszczyznowo. Rajskie krajobrazy koją. Zamazują szarzyznę dnia codziennego. Spotkania z ludźmi przypominają o prostych życiowych prawdach. Rejs daje możliwość poukładania w głowie na nowo tego, co ważne. Karaiby to zdecydowanie dobry kierunek podróży...
"Czas zamknięty w obłokach" - reportaż Katarzyny Wolnik-Sayny.
Realizacja dźwiękowa: Marcin Mazurkiewicz
Tłumaczenie: Agata Hawrylczuk
Czytał: Paweł Domański

A po reportażu rozmowa ze Zdzisławem Matusewiczem na temat Boba Marleya, najsłynniejszego syna Jamajki, wykonawcy muzyki reggae. W rocznicę urodzin (w tym roku 79.) obchodzimy Dzień Boba Marleya. A już wkrótce, bo 12 lutego na ekrany wejdzie film "Bob Marley. One Love".
14151617181920