To komentarz posła SLD Grzegorza Napieralskiego do decyzji miasta, które zapowiedziało, że nie będzie finansować zabiegów "in vitro".
Zespół szczecińskich ekspertów ocenił program negatywnie. Grupa profesora Wenancjusza Domagały, który jest przeciwnikiem in vitro uznała, że byłoby to marnowanie pieniędzy. Sztuczne zapłodnienie dotuje już rząd.
Zdaniem Grzegorza Napieralskiego, prezydent Piotr Krzystek łamie demokratyczne standardy. - Fundamentalny problem polega na tym, że uchwała miasta nie jest realizowana. Większość przegłosowała lokalne prawo i to prawo jest nierealizowane - zauważył Napieralski.
SLD w radzie miasta jest sprzymierzeńcem prezydenta, ma nawet swojego wiceprezydenta. - Będziemy wzywali pana prezydenta specjalną uchwałą do realizacji tej uchwały. Zobaczymy co zrobi. Jak cały czas będzie się zachowywał inaczej, to podejmiemy jakieś kroki - zapowiedział Napieralski.
SLD zabezpieczyło w budżecie miasta 220 tysięcy złotych na dofinansowanie zabiegów "in vitro". Grzegorz Napieralski pytany o to, dlaczego, skoro funkcjonuje program rządowy - odpowiedział, że "jeżeli rzeczywiście będzie on dobrze działał, wtedy można zawiesić ten w Szczecinie".
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".