Skwer Misia Wojtka - niedźwiedzia, który podczas II Wojny Światowej przeszedł szlak bojowy armii generała Andersa - chcą stworzyć w Szczecinie radni osiedla Krzekowo-Bezrzecze. Pomysł jest jedną z propozycji zgłoszonych do budżetu obywatelskiego.
- Do świadomości społecznej wróci element, który cały czas powinien w niej funkcjonować - mówi Marcin Stefaniak ze szczecińskiego oddziału IPN. - Miś Wojtek był legendą. Jego postać była często wykorzystywana przez producentów filmowych.
Jeżeli w budżecie miasta znajdą się pieniądze, to skwer im. Misia Wojtka będzie miejscem spotkań dla całych rodzin i szkolnych wycieczek. - O to nam głównie chodzi. Żeby nie tylko się bawić, ale poprzez zabawę uczyć - tłumaczy przewodniczący rady osiedla Krzekowo-Bezrzecze, Janusz Fert.
Sami mieszkańcy dzielnicy są "za". Projekt placu ma szansę na uzyskanie finansowania, bo jest już wstępna zgoda władz Szczecina.
W 1942 roku polscy żołnierze walczący na Bliskim Wschodzie kupili 3-miesięcznego niedźwiedzia brunatnego za parę konserw. Miś przywiązał się do ludzi. Uczestniczył m.in. w bitwie o Monte Cassino. Doczekał się stopnia kaprala.