"TAK" dla repatriantów, ale "NIE" dla arabskich emigrantów z Europy. Ruch Narodowy chce uszczelnienia polskich granic dla niektórych przybyszów z innych krajów.
Jeden z członków organizacji, Sylwester Chruszcz mówił w "Rozmowach pod krawatem" Radia Szczecin, że wielokulturowa polityka Unii Europejskiej zbankrutowała. Dodał też, że za kilkanaście lat do takiej samej sytuacji może dojść w Polsce.
- Zobaczmy, co się dzieje w Paryżu czy Londynie. Tam całe dzielnice są zamknięte dla Europejczyków. Dlatego Ruch Narodowy podnosi hasło: "chcemy repatrianta, a nie emigranta Araba" - podkreślał Chruszcz. - Za 15 lat w Austrii 50 proc. młodych ludzi w szkołach to będą młodzi Turcy. To będzie bomba socjologiczna.
Ruch mobilizuje teraz siły, aby przekształcić się w partię polityczną. Jeśli to się uda, jego działacze zamierzają wprowadzić specjalny egzamin m.in. z historii dla obcokrajowców starających się o polskie obywatelstwo.
- Dla niektórych granice pozostaną zamknięte. Dla tych, którzy nie chcą być Polakami, a chcą przenieść się do naszego kraju. Powinni wracać do Turcji czy do Tunezji, bo po prostu ich nie wpuścimy - mówił Chruszcz.
Dodał, że prace nad przekształceniem organizacji w partię trwają. W tej chwili Ruch szuka potencjalnych działaczy.
- Zobaczmy, co się dzieje w Paryżu czy Londynie. Tam całe dzielnice są zamknięte dla Europejczyków. Dlatego Ruch Narodowy podnosi hasło: "chcemy repatrianta, a nie emigranta Araba" - podkreślał Chruszcz. - Za 15 lat w Austrii 50 proc. młodych ludzi w szkołach to będą młodzi Turcy. To będzie bomba socjologiczna.
Ruch mobilizuje teraz siły, aby przekształcić się w partię polityczną. Jeśli to się uda, jego działacze zamierzają wprowadzić specjalny egzamin m.in. z historii dla obcokrajowców starających się o polskie obywatelstwo.
- Dla niektórych granice pozostaną zamknięte. Dla tych, którzy nie chcą być Polakami, a chcą przenieść się do naszego kraju. Powinni wracać do Turcji czy do Tunezji, bo po prostu ich nie wpuścimy - mówił Chruszcz.
Dodał, że prace nad przekształceniem organizacji w partię trwają. W tej chwili Ruch szuka potencjalnych działaczy.