Burmistrz Robert Krupowicz chce dokonać takiego aktu jako osoba prywatna, a nie publiczna. Zdaniem polityków SLD, nie ma jednak takiej możliwości.

- W nagłówku listu do Rady Miasta w tej sprawie Krupowicz podpisał się nie jako zwykły mieszkaniec, a burmistrz - mówi Dariusz Wieczorek, radny sejmiku województwa. - Burmistrzem nie jest się od 8 do 16. Burmistrzem jest się cały czas.

- Konstytucja zapewnia rozdzielność Państwa od Kościoła. Zawierzając gminę konkretnemu Bogu Robert Krupowicz dyskryminuje wyznawców innych religii - dodaje Grzegorz Napieralski, poseł SLD. - Konsultowaliśmy sprawę z konkretnymi ekspertami i została naruszona konstytucja. To jest ewidentne.

Burmistrz nie zgadza się z tymi zarzutami. - Myślę, że jestem osobą, która najlepiej wie, kim jest. Ja jestem przede wszystkim Robertem Krupowiczem, który w określonych momentach swojego życia pełni określone funkcje publiczne - odpowiada Krupowicz.

Politycy Sojuszu sprawdzą teraz, które organy mogą zająć się tą sprawą i zgłoszą złamanie konstytucji przez burmistrza Goleniowa.

Burmistrz z inicjatywą zawierzenia gminy Jezusowi Chrystusowi Królowi Wszechświata wyszedł w ubiegłym tygodniu. Tłumaczył, że świetną okazją jest kończący się Rok Wiary, który ogłosił papież emeryt Benedykt XVI. Idea pojawiła się po rozmowach z lokalnymi księżmi. Zawierzając gminę, burmistrz chce propagować wartości chrześcijańskie wśród mieszkańców.