Zabiegi "in vitro" finansowane z miejskiej kasy po raz kolejny na sesji rady miasta. SLD bezskutecznie chciało zobowiązać prezydenta, aby to on i jego urzędnicy przygotowali odpowiedni program.
Co ciekawe, uchwała w tej sprawie znowu trafiła do porządku obrad, bo Piotr Krzystek był gościem Radia Szczecin. Prezydent w powiedział w jednej z "Rozmów pod krawatem", że projekt dofinansowania zabiegów przyjęty głosami SLD i PO był przygotowany źle i dlatego on nie przesłał go Agencji Oceny Technologii Medycznych, co de facto oznaczało zablokowanie jego realizacji. Dodał jednak, że gdyby był autorstwa urzędników i nie miałby wad - mógłby wejść w życie.
SLD zapowiedziało więc i dziś chciało przegłosować uchwałę, która prezydenta do tego zobowiąże. - Liczę na poparcie radnych PO, którzy wielokrotnie powtarzali, że są zwolennikami "in vitro" i wierzę, że pokażą w głosowaniu, że są z nami - mówił radny Dawid Krystek.
Prezydent nie musiał odpowiadać SLD: oprócz tego klubu "za" była Małgorzata Jacyna-Witt. Wezwania nie posłuchało PO i było przeciw, tak jak konsekwentnie PiS i Szczecin dla Pokoleń.
SLD zapowiedziało więc i dziś chciało przegłosować uchwałę, która prezydenta do tego zobowiąże. - Liczę na poparcie radnych PO, którzy wielokrotnie powtarzali, że są zwolennikami "in vitro" i wierzę, że pokażą w głosowaniu, że są z nami - mówił radny Dawid Krystek.
Prezydent nie musiał odpowiadać SLD: oprócz tego klubu "za" była Małgorzata Jacyna-Witt. Wezwania nie posłuchało PO i było przeciw, tak jak konsekwentnie PiS i Szczecin dla Pokoleń.