Miasto chce, by kuria zmieniła przeznaczenie budowanego w Szczecinie Domu Pomocy Społecznej - z DPS-u dla chorych psychicznie na DPS dla starszych.
O kwotach prezydent nie mówił, ale zaznaczył, że warunki techniczne dla obu rodzajów DPS-ów są podobne. Inny jest jedynie sprzęt, a inwestycja jest dopiero na etapie budowy.
- Parametry wynikające z przepisów są bardzo zbliżone - powiedział Piotr Krzystek. - Potrzeba wind i podjazdów. Obiekt nie może mieć barier architektonicznych. Sale mają określone powierzchnie i myślę, że nie ma z tym problemów.
Krzystek dodał, że miasto jest w stałym kontakcie z kurią. Prezydent liczy, że uda się osiągnąć kompromis.
W 2010 roku strona kościelna kupiła od miasta nieruchomości po byłym szpitalu za 19 tysięcy zł. W zamian za to Instytut Medyczny im. Jana Pawła II, który koordynuje przedsięwzięciem ze strony Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej, miał zbudować DPS dla starszych. Nie było to jednak zastrzeżone w umowie, więc powstaje dom pomocy, ale dla psychicznie chorych. Po tym, jak urzędnicy zapowiedzieli, że nie wykupią tam miejsc, kuria obiecała, że wybuduje dwa ośrodki. Ta propozycja również nie zadowala miasta, bo według Krzystka, tak różne DPS-y nie powinny być obok siebie.
W Szczecinie na miejsce w domu opieki dla chorych psychicznie czeka około 100 osób, a dla seniorów - sześć razy tyle.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.