Miejsca dla seniorów z chorobą Alzheimera w nowym domu pomocy społecznej, prowadzonym przez Instytut Jana Pawła II w dawnym szpitalu miejskim - to nowa propozycja, którą władze Szczecina przedstawiły Kurii Metropolitalnej.
Przypomnijmy, władze miasta i Archidiecezja różnią się w opiniach, kto powinien trafić do nowego DPS. Miasto chciałoby aby były to osoby starsze, kościół wolałby umieścić w nim chore psychicznie.
Magistrat szacuje, że w Szczecinie jest około stu seniorów, cierpiących na chorobę Alzheimera. Dzięki ulokowaniu niektórych z nich w nowym DPS skróciłyby się kolejki do podobnych placówek. W Szczecinie na miejsce w domach pomocy społecznej czeka około sześciuset seniorów.
Zdaniem dyrektora Instytutu - księdza Andrzeja Dymera, ośrodek dla osób psychicznie chorych jest bardziej potrzebny, bo na miejsca w takich placówkach czeka się bardzo długo, ich pensjonariusze często trafiają tam na wiele lat. W nowym DPS będzie przebywać sto osób.
Miasto sprzedało budynek dawnego szpitala miejskiego w 2010 roku Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej za 19 tys. zł, czyli z 99,9-procentową bonifikatą.
Instytut Jana Pawła II zobowiązał się utworzyć w nim między innymi dom pomocy społecznej. Jesienią ubiegłego roku okazało się, że będzie to DPS dla psychicznie chorych, podczas gdy władze miasta były przekonane, iż powstaje "zwykły" ośrodek dla seniorów.
Spór o przeznaczenie placówki do tej pory nie został rozwiązany.
Magistrat szacuje, że w Szczecinie jest około stu seniorów, cierpiących na chorobę Alzheimera. Dzięki ulokowaniu niektórych z nich w nowym DPS skróciłyby się kolejki do podobnych placówek. W Szczecinie na miejsce w domach pomocy społecznej czeka około sześciuset seniorów.
Zdaniem dyrektora Instytutu - księdza Andrzeja Dymera, ośrodek dla osób psychicznie chorych jest bardziej potrzebny, bo na miejsca w takich placówkach czeka się bardzo długo, ich pensjonariusze często trafiają tam na wiele lat. W nowym DPS będzie przebywać sto osób.
Miasto sprzedało budynek dawnego szpitala miejskiego w 2010 roku Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej za 19 tys. zł, czyli z 99,9-procentową bonifikatą.
Instytut Jana Pawła II zobowiązał się utworzyć w nim między innymi dom pomocy społecznej. Jesienią ubiegłego roku okazało się, że będzie to DPS dla psychicznie chorych, podczas gdy władze miasta były przekonane, iż powstaje "zwykły" ośrodek dla seniorów.
Spór o przeznaczenie placówki do tej pory nie został rozwiązany.