Żołnierze zagrają dla dzieci poszkodowanych w wypadku w Kamieniu Pomorskim. Charytatywny koncert kolęd i pastorałek przygotowali wspólnie muzycy szczecińskiej orkiestry wojskowej i studenci Akademii Sztuki.
Żołnierze wraz ze studentami wystąpią w niedzielę w kościele garnizonowym pod wezwaniem św. Wojciecha w Szczecinie.
- Mieszkańcy będą mogli wysłuchać najbardziej znanych i popularnych kolęd, tj. "Wśród nocnej ciszy" czy "Lulajże Jezuniu" - wymienia major Marek Nabzdyjak z 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej. - W ramach koncertu będą zbierane pieniądze dla dzieci, których rodziny zginęły w wypadku w Kamieniu Pomorskim.
Pomysł koncertu zrodził się zaraz po tragicznym zdarzeniu. W wypadku, do którego doszło w Nowy Rok, zginęło sześć osób, w tym rodzice 8-letniego Huberta i 10-letniej Julii.
- Żołnierze też są ludźmi. Ta tragedia dotknęła nas w takim samym stopniu, jak cywili. Nam też leży na sercach dobro tych dzieci - wyjaśnia chorąży Artur Walento z 12 DZ.
Sprawcą tragedii w Kamieniu Pomorskim był pijany kierowca, który wjechał autem w grupę pieszych. Mężczyźnie za spowodowanie katastrofy w ruchu drogowym - pod wpływem alkoholu i narkotyków - grozi 15 lat więzienia. Mateusz S. od kilku tygodni przebywa w areszcie, gdzie czeka na proces.
Charytatywny koncert kolęd i pastorałek dla Julii i Huberta rozpocznie się w niedzielę o godz. 14. Zebrane pieniądze trafią na specjalne konto, które dla dzieci założył zarząd Kamienia Pomorskiego.
- Mieszkańcy będą mogli wysłuchać najbardziej znanych i popularnych kolęd, tj. "Wśród nocnej ciszy" czy "Lulajże Jezuniu" - wymienia major Marek Nabzdyjak z 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej. - W ramach koncertu będą zbierane pieniądze dla dzieci, których rodziny zginęły w wypadku w Kamieniu Pomorskim.
Pomysł koncertu zrodził się zaraz po tragicznym zdarzeniu. W wypadku, do którego doszło w Nowy Rok, zginęło sześć osób, w tym rodzice 8-letniego Huberta i 10-letniej Julii.
- Żołnierze też są ludźmi. Ta tragedia dotknęła nas w takim samym stopniu, jak cywili. Nam też leży na sercach dobro tych dzieci - wyjaśnia chorąży Artur Walento z 12 DZ.
Sprawcą tragedii w Kamieniu Pomorskim był pijany kierowca, który wjechał autem w grupę pieszych. Mężczyźnie za spowodowanie katastrofy w ruchu drogowym - pod wpływem alkoholu i narkotyków - grozi 15 lat więzienia. Mateusz S. od kilku tygodni przebywa w areszcie, gdzie czeka na proces.
Charytatywny koncert kolęd i pastorałek dla Julii i Huberta rozpocznie się w niedzielę o godz. 14. Zebrane pieniądze trafią na specjalne konto, które dla dzieci założył zarząd Kamienia Pomorskiego.