W "Rozmowie pod krawatem" Jan Syrnyk podkreślił, że w mediach pojawiły się już pierwsze informacje, które mają spowodować niepokoje.

- Jeden z tych pierwszy sygnałów to była informacja o tym, że Ukraińcy chcą odebrać Przemyśl, na Ukrainie będą pojawiać się informacje, że Polacy chcą odebrać Lwów. To ma wzajemnie skonfliktować oba narody - wyjaśniał Syrnyk.

Syrnyk podziękował też mieszkańcom Szczecina za pomoc, z jaką przychodzą do siedziby Związku Ukraińców przy ulicy Mickiewicza w Szczecinie.

- Najbardziej uroczą osobą, która przyszła do nas był Adaś, który ma pięć i pół roku. Chłopiec przyszedł ze swoją skarbonką, której zawartość przekazał dzieciom z Ukrainy - relacjonował Syrnyk.

W tej chwili najbardziej potrzebne są właśnie pieniądze. Numery kont na których są zbierane można znaleźć na stronie www.ukraincy.org i www.szczecin.caritas.pl.