Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Komisja rewizyjna podzielona w sprawie treści protokołu końcowego po kontroli budowy Centrum Żeglarskiego w Szczecinie. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Komisja rewizyjna podzielona w sprawie treści protokołu końcowego po kontroli budowy Centrum Żeglarskiego w Szczecinie. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Komisja rewizyjna podzielona w sprawie treści protokołu końcowego po kontroli budowy Centrum Żeglarskiego w Szczecinie.
Radni popierający prezydenta Piotra Krzystka - w posiedzeniu uczestniczyli ci z klubów PiS i Szczecin dla Pokoleń, nie było SLD - inaczej oceniają sytuację niż opozycyjne PO oraz radna niezrzeszona Małgorzata Jacyna-Witt. Protokół napisał przewodniczący, radny Bazyli Baran z PO.

Komisja wcześniej spotkała się z urzędnikami. Radni próbują wyjaśnić, kto ponosi odpowiedzialność za nieprawidłowości w czasie inwestycji.

We wtorek na posiedzeniu komisji rewizyjnej nie pojawił się nikt z SLD, a Maria Liktoras ze Szczecina dla Pokoleń i Marek Duklanowski z PiS-u tłumaczyli, że w raporcie przygotowanym przez Bazylego Barana z PO są argumenty tylko jednej strony - byłych urzędników wydziału oświaty, którzy winią sekretarza miasta Ryszarda Słokę.

- Albo umieszczamy wszystkie wypowiedzi, moim zdaniem równie istotne, albo nie umieszczamy żadnych, wyrwanych z kontekstu stwierdzeń - powiedziała Liktoras.

Bazyli Baran oraz dwóch innych radnych PO i Małgorzata Jacyna-Witt odpierali zarzuty o stronniczość.

- To prawda, że osoby, które aktualnie pracują w urzędzie, były dość oszczędne w wypowiedziach. Wiedziały, czym ryzykują. Mamy do przeanalizowania setki wypowiedzi, które trzeba ująć w krótkiej formie - tłumaczył Baran.

Komisja odrzuciła poprawki do tekstu zgłoszone przez Marka Duklanowskiego. Teraz projekt protokołu dostanie prezydent i będzie miał siedem dni, aby się do niego odnieść. Później komisja sformułuje wnioski końcowe.

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy budowie Centrum Żeglarskiego prowadzi prokuratura, właśnie przedłużono je do 25 czerwca. Po wewnętrznym audycie w urzędzie pracę straciła m.in. była wiceprezydent Szczecina i kilku urzędników wydziału oświaty, który prowadził inwestycję.

Urząd marszałkowski, który przeprowadził kontrolę inwestycji, zażądał od miasta zwrotu siedmiu mln złotych. Z kontroli urzędu wynika, że unijne środki przekazane na budowę Centrum Żeglarskiego były wydawane bez nadzoru, nieoszczędnie i z naruszeniem ustawy o finansach publicznych.

Pierwotnie marina miała być gotowa ponad dwa lata temu. Jednak na początku 2011 roku główny wykonawca - firma Unipol zeszła z placu budowy. Późniejszy audyt w magistracie wykazał, że przy realizacji inwestycji było wiele nieprawidłowości. Spółka m.in. sztucznie zawyżała koszty niektórych prac, a magistrat się na to zgodził.
Relacja Andrzeja Kutysa.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty