Dwa lata bezwzględnego więzienia dla byłego komendanta wojewódzkiego MO w Szczecinie Jarosława Wernikowskiego - tak zdecydował w środę szczeciński Sąd Okręgowy. Tym samym odrzucił apelację prokuratora i obrońcy.
- Internowanie w stanie wojennym to zarówno zbrodnia przeciwko ludzkości, jak i zbrodnia komunistyczna. Nie podlega ona przedawnieniu - mówiła sędzia Bożena Majgier-Strączyńska. - Przepisy określają ją jako poważne prześladowanie określonych grup z powodu przekonań np. politycznych czy społecznych. Tutaj z taką sytuacją ewidentnie mamy do czynienia.
Zdaniem prokuratora Instytutu Pamięci Narodowej Andrzeja Pozorskiego, stan wojenny w Polsce został wprowadzony bezprawnie. - W chwili jego ogłoszenia, czyli w grudniu 1981, nie było żadnego przepisu dotyczącego stanu wojennego - dodał Pozorski.
Byłego komendanta Milicji Obywatelskiej bronił mecenas Bartłomiej Sochański, który już zapowiedział złożenie skargi kasacyjnej od wyroku.
W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku służby aresztowały ponad 60 członków opozycji. Do więzienia trafili wtedy m.in. Marian Jurczyk - przewodniczący związku oraz Stanisław Wądołowski, Andrzej Tarnowski, Stanisław Kocjan, Artur Balazs i Jerzy Zimowski.
Wyrok, który zapadł w środę, jest prawomocny. Jarosław Wernikowski zostanie wezwany do odbycia kary.