Dariusz Rosati nie zagłosuje w Szczecinie. Poseł z Warszawy i "jedynka" Platformy Obywatelskiej do europarlamentu w okręgu zachodniopomorsko-lubuskim weźmie udział w wyborach, ale w stolicy.
Jak tłumaczy parlamentarzysta, to dlatego że większość kandydatów PO z pierwszych miejsc na listach będzie uczestniczyć w wieczorze wyborczym partii w Warszawie.
W Szczecinie zagłosują m.in.: "jedynka" Prawa i Sprawiedliwości - Marek Gróbarczyk, kandydat nr 1 z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej - Bogusław Liberadzki i "lokomotywa" Europy Plus Twój Ruch - Paweł Piskorski.
Bogusław Liberadzki potem najprawdopodobniej pojedzie do Gorzowa. Wyjaśnia, że podczas poprzednich kampanii był w Szczecinie i w Zielonej Górze. Marek Gróbarczyk wieczór wyborczy spędzi w Szczecinie, a Paweł Piskorski w stolicy.
Z kolei Stefan Oleszczuk z Kamienia Pomorskiego, który otwiera listę Kongresu Nowej Prawicy jeszcze nie wie czy - a jeśli tak to gdzie - zagłosuje. Tłumaczy, że wieczór wyborczy także spędzi w Warszawie.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w niedzielę, 25 maja.
W Szczecinie zagłosują m.in.: "jedynka" Prawa i Sprawiedliwości - Marek Gróbarczyk, kandydat nr 1 z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej - Bogusław Liberadzki i "lokomotywa" Europy Plus Twój Ruch - Paweł Piskorski.
Bogusław Liberadzki potem najprawdopodobniej pojedzie do Gorzowa. Wyjaśnia, że podczas poprzednich kampanii był w Szczecinie i w Zielonej Górze. Marek Gróbarczyk wieczór wyborczy spędzi w Szczecinie, a Paweł Piskorski w stolicy.
Z kolei Stefan Oleszczuk z Kamienia Pomorskiego, który otwiera listę Kongresu Nowej Prawicy jeszcze nie wie czy - a jeśli tak to gdzie - zagłosuje. Tłumaczy, że wieczór wyborczy także spędzi w Warszawie.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w niedzielę, 25 maja.