Najgorsza obsługa kibiców niepełnosprawnych, najgorsze warunki do oglądania meczów, najgorsze warunki wpuszczania fanów na obiekt - takie opinie zebrał szczeciński stadion im. Floriana Krygiera. Tym samym zajął niechlubne pierwsze miejsce w raporcie Polskiego Związku Piłki Nożnej dotyczącego bezpieczeństwa i organizacji meczów Ekstraklasy.
Rzecznik prasowy klubu tłumaczy, że powodem niechlubnego wyniku jest wiek i stan szczecińskiego stadionu. Krzysztof Ufland tłumaczy, że nie może on konkurować z innymi obiektami w kraju.
- Chodzi o pewne kwestie infrastrukturalne i mamy związane ręce, nie możemy przecież przestawić krzesełka tak, żeby kibic mógł lepiej widzieć boisko z obiektu - wyjaśnia rzecznik Pogoni.
Ufland przyznaje jednak, że nie tylko wiek stadionu zdecydował o niskiej ocenie. Zapewnia, że zarząd klubu spróbuje wprowadzić zmiany, które sprawią, że w następnym rankingu zajmie on lepsze miejsce.
- Jesteśmy świadomi tego, że możemy popełniać pewne błędy i będziemy pracować nad tym, żeby z naszej strony ta praca była jak najlepiej wykonana po to, aby dać delegatowi szanse na wystawienie nam lepszej oceny - zapewnia Krzysztof Ufland.
Raport opiera się o oceny delegatów PZPN, którzy opiniują każdy mecz m.in. pod względem bezpieczeństwa i komfortu kibiców.
- Chodzi o pewne kwestie infrastrukturalne i mamy związane ręce, nie możemy przecież przestawić krzesełka tak, żeby kibic mógł lepiej widzieć boisko z obiektu - wyjaśnia rzecznik Pogoni.
Ufland przyznaje jednak, że nie tylko wiek stadionu zdecydował o niskiej ocenie. Zapewnia, że zarząd klubu spróbuje wprowadzić zmiany, które sprawią, że w następnym rankingu zajmie on lepsze miejsce.
- Jesteśmy świadomi tego, że możemy popełniać pewne błędy i będziemy pracować nad tym, żeby z naszej strony ta praca była jak najlepiej wykonana po to, aby dać delegatowi szanse na wystawienie nam lepszej oceny - zapewnia Krzysztof Ufland.
Raport opiera się o oceny delegatów PZPN, którzy opiniują każdy mecz m.in. pod względem bezpieczeństwa i komfortu kibiców.