Prezes piłkarskiej Pogoni Szczecin krytykuje miejskie plany przebudowy stadionu im. Floriana Krygiera. Zdaniem Jarosława Mroczka, projekt, który chcą zrealizować władze Szczecina, to marnowanie publicznych pieniędzy.
- Projekt jest nie tylko przepełniony wadami, ale też wprowadza znikomą, w stosunku do zaplanowanych wydatków, ilość zmian - stwierdził prezes szczecińskiego klubu piłkarskiego.
Mroczek dodał, że zaproponował własny projekt, który zakładał m.in. budowę prostej trybuny za bramką i wykluczał wyburzenie łuku stadionu, ale urząd miasta nie chciał rozmawiać o wprowadzaniu zmian do planów.
- Reakcja była taka, że nie da się tego uwzględnić, bo jest to zbyt daleko idąca zmiana, a konkurs już się odbył - powiedział.
Szczecin na remont stadionu przy ulicy Twardowskiego chce przeznaczyć 100 milionów złotych. W ramach przebudowy powstać ma m.in. nowa trybuna dla kibiców z lożami biznesowymi, dodatkowe miejsca dla osób niepełnosprawnych czy promenada. Prace ruszą prawdopodobnie w 2016 roku.
Jarosław Mroczek uważa, że lepszym rozwiązaniem byłaby budowa nowego stadionu.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.