Po nowym roku zachodniopomorscy pacjenci powinni bez problemu dostać się do przychodni. Najważniejsze postulaty lekarzy zostały spełnione - informuje prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Szczecinie Wiesława Fabian. Jednak poniedziałkowe negocjacje z ministrem zdrowia zakończyły się fiaskiem. Według Bartosza Arłukowicza lekarze z tzw. Porozumienia Zielonogórskiego mieli zbyt duże wymagania. Chcieli zwiększenia finansowania do dwóch miliardów złotych, a wcześniej żądali 1,1 mld.

Jak mówił minister zdrowia podczas konferencji, postulaty Porozumienia Zielonogórskiego były trudne do zaakceptowania.

- Lekarze Porozumienia Zielonogórskiego zażądali możliwości skrócenia pracy przychodni do godziny 14 w każdą drugą środę każdego miesiąca. Chcą także byśmy zrezygnowali ze szkoleń dotyczących onkologii dla lekarzy rodzinnych - mówi Bartosz Arłukowicz.


Materiał: TVN24/x-news

Drugiego stycznia w całej Polsce może być zamkniętych 40 procent przychodni. W Zachodniopomorskiem będą otwarte - tak deklarowała w audycji "Rozmowy pod krawatem" Radia Szczecin - przewodnicząca Kolegium Lekarzy Rodzinnych Wiesława Fabian.

- Lekarze z województwa zachodniopomorskiego w zasadzie jednogłośnie zadeklarowali, że będą pracować drugiego stycznia - mówi Fabian

Dr Tomasz Tomasik, prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych, wydał oświadczenie w którym informuje, że kolegium wycofuje się z dalszych rozmów dotyczących umów.


Materiał: TVP/x-news

Spór lekarzy z ministerstwem dotyczy wprowadzenia pakietu onkologicznego, który ma obowiązywać od 1 stycznia 2015 roku. Zakłada on, że lekarze rodzinni będą będą musieli zlecać min. więcej badań diagnostycznych i wykazywać się większą czujnością onkologiczną.