To koniec mitu bezpartyjności Piotra Krzystka - tak Dariusz Wieczorek z SLD skomentował poparcie, którego prezydent Szczecina udzielił Bronisławowi Komorowskiemu. Nazwisko Krzystka znalazło się na liście komitetu wyborczego walczącego o reelekcję Prezydenta RP.
- Runął tutaj cały mit bezpartyjności. Ten polityczny "deal" odbył się w trakcie wizyty prezydenta Komorowskiego na otwarciu Filharmonii Szczecińskiej. Najgorsze jest to, że całą kampanie prezydent Krzystek prowadził jako kandydat bezpartyjny - krytykował Wieczorek.
Zdaniem Andrzeja Niedzielskiego z Platformy Obywatelskiej Krzystek nie powinien być krytykowany za udzielenie poparcia i postąpił słusznie.
- Prezydent Krzystek wykazał się zdrowym rozsądkiem, przewidywalnością i gratuluję mu decyzji - mówił Niedzielski.
Krzysztof Zaremba z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że poparcie Krzystka dla Komorowskiego nie ma znaczenia.
- To jeden głos więcej, nie ma to większego znaczenia - oceniał Zaremba.
Podobnego zdania jest Ryszard Mićko z Polskiego stronnictwa Ludowego:
- Nie wiem czy taka demonstracja poparcia jest aż tak ważna - mówił Mićko.
Bronisław Komorowski to kandydat Platformy Obywatelskiej, którą Krzystek od lat krytykuje. Prezydent Szczecina współpracuje w Radzie Miasta z Prawem i Sprawiedliwością oraz Sojuszem Lewicy Demokratycznej. Na razie nie wiadomo czy również w tej kadencji PO będzie w opozycji. Trwają rozmowy koalicyjne.
Rzeczniczka Krzystka, Aleksandra Charuk zapewniła nas, że barwy polityczne nie mają tu znaczenia, Piotr Krzystek poparł Komorowskiego, bo uważa, że jest najlepszym kandydatem. Posłuchaj "Kawiarenki politycznej".
- Runął tutaj cały mit bezpartyjności. Ten polityczny "deal" odbył się w trakcie wizyty prezydenta Komorowskiego na otwarciu Filharmonii Szczecińskiej. Najgorsze jest to, że całą kampanie prezydent Krzystek prowadził jako kandydat bezpartyjny - krytykował
- Prezydent Krzystek wykazał się zdrowym rozsądkiem, przewidywalnością i gratuluję mu decyzji - mówił Niedzielski.