Na polu w podszczecińskim Binowie trwa turniej Floating Garden Szczecin Open. Bierze w nim udział ponad 50 zawodników z całego świata - zarówno zawodowców jak i amatorów.
- Mieć silną głowę i dobrą, krótką grę, czyli te uderzenia, które wykańczają sam dołek. Pole z roku na rok jest coraz trudniejsze, ponieważ okalające drzewa rosną jak na drożdżach i jest trudniej i bardziej wąsko - tłumaczy Sałuda.
Dyrektor turnieju Anna Maliszewska z PGA Polska przyznaje, że w grze zawodników widać bardzo duże zaangażowanie. - To świadczy o tym, że chcą grać i bardzo lubią przyjeżdżać na to pole. Czują się zadbani i zadowoleni, że mogą tutaj być.
Po pierwszym dniu rozgrywek na prowadzenie z 69 uderzeniami wysunął się Jan Lubieniecki. Zawody potrwają do środy.
Floating Garden Szczecin Open odbywa się po raz 18. To najstarszy profesjonalny turniej golfowy w Polsce. Pula nagród wynosi 30 tysięcy złotych.