Jan-Lennard Struff został zwycięzcą tenisowego turnieju Pekao Szczecin Open. Niemiec w finałowym meczu pokonał Ukraińca Artema Smirnowa 6:4, 6:3.
- To był bardzo trudny mecz, szczególnie po wczorajszym półfinale. Jestem bardzo szczęśliwy, że dziś wygrałem. Starałem się być cały czas skoncentrowany i dałem z siebie wszystko - mówił Struff.
Licznie zgromadzonym kibicom na korcie centralnym imienia Bohdana Tomaszewskiego finałowy pojedynek bardzo się podobał.
- Bardzo fajnie grali. Cieszę się, że wygrał Struff, dlatego że w zeszłym roku przegrał, więc kibicowałam akurat jemu - przyznała jedna ze szczecinianek, którą spotkaliśmy na kortach.
W ubiegłym roku Jan-Lennard Struff przegrał w finale Pekao Szczecin Open z reprezentantem Niemiec Dustinem Brownem.
- Byłem przekonany, że wygra Struff, choć Smirnow zasługuje na duże brawa: kwalifikant, daleko zaszedł. Mecz był zacięty. Niemiec był aktywniejszy i konkretniejszy - oceniali kibice.
Za zwycięstwo w szczecińskim challengerze Niemiec otrzymał w nagrodę 18 tysięcy dolarów i 125 punktów do rankingu ATP.
Pokonany w finale Ukrainiec dostał 75 punktów do rankingu i 10,6 tysiąca dolarów.
- To był bardzo trudny mecz, szczególnie po wczorajszym półfinale. Jestem bardzo szczęśliwy, że dziś wygrałem. Starałem się być cały czas skoncentrowany i dałem z siebie wszystko - mówił Struff.