Hala szczecińskiej opery czeka na nowego gospodarza. Muzycy wracają do pomieszczeń w Zamku Książąt Pomorskich, a obiekt przy ulicy Energetyków czekają zmiany.
Opera chciała sprzedać budynek, ale do przetargów nikt się nie zgłaszał. Dlatego jest nowy pomysł - trzyletniej dzierżawy.
Po zmianie gospodarza hala nie zmieni charakteru, nadal mają się w niej odbywać wydarzenia kulturalne.
- Wszystko zostaje w środku. Zabieramy tylko jakieś pojedyncze elementy ruchome, które są nam niezbędne do codziennego funkcjonowania zespołów artystycznych. Natomiast scena, widownia i całe wyposażenie niezbędne do tego, żeby realizować tam wydarzenia sceniczne, pozostanie na miejscu - mówi Tomasz Ostach z Opery na Zamku.
Dlatego nie wchodzi w grę wynajem hali np. organizatorowi wydarzeń sportowych.
Obiekt przy Energetyków stanął przed rozpoczęciem remontu pomieszczeń Opery na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.
W tym tygodniu odbędą się dwa ostatnie spektakle w hali, potem opera wróci do wyremontowanych pomieszczeń w Zamku. Pierwszy występ w starym-nowym miejscu 20 listopada. Władze opery liczą, że do tego czasu znajdzie się chętny na dzierżawę hali.
Po zmianie gospodarza hala nie zmieni charakteru, nadal mają się w niej odbywać wydarzenia kulturalne.
- Wszystko zostaje w środku. Zabieramy tylko jakieś pojedyncze elementy ruchome, które są nam niezbędne do codziennego funkcjonowania zespołów artystycznych. Natomiast scena, widownia i całe wyposażenie niezbędne do tego, żeby realizować tam wydarzenia sceniczne, pozostanie na miejscu - mówi Tomasz Ostach z Opery na Zamku.
Dlatego nie wchodzi w grę wynajem hali np. organizatorowi wydarzeń sportowych.
Obiekt przy Energetyków stanął przed rozpoczęciem remontu pomieszczeń Opery na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.
W tym tygodniu odbędą się dwa ostatnie spektakle w hali, potem opera wróci do wyremontowanych pomieszczeń w Zamku. Pierwszy występ w starym-nowym miejscu 20 listopada. Władze opery liczą, że do tego czasu znajdzie się chętny na dzierżawę hali.